W Polsce na nowe auta stać naprawdę nielicznych, już różnica pomiędzy autem prosto z salonu, a dwuletnim sprawia, że większość kierowców tylko kręci głową przechodząc obok cen nowych aut. Dlatego też chętnie sprowadzamy auta, w szczególności z Niemiec, Holandii oraz Belgii. Mieszkańcy tych państw wolą nowe auta, a kilkuletnie chętnie sprzedają po całkiem niskich cenach. Różnica w cenie sprawia, że wielu naszych rodaków skupuje auta za granicą i sprzedaje, je w naszym kraju.
Idealnym miejscem na sprzedaż swojego samochodu jest sprzedaż na stronie skupu samochodów, warto udać się tam i sprawdzić na ile wyceniany jest nasz samochód.
Policz koszta
zastanawiając się nad karierą handlarza lub skupu aut, warto przeanalizować wszystkie koszta i nie chodzi przy tym jedynie o koszta finansowe. Jadąc do miast znajdujących się do 200 km od granicy takie wyprawy nie będą bardzo długie, jednak chcąc znaleźć lepsze okazje, trzeba wybrać się znacznie dalej, a taki wyjazd może zajmować nawet do tygodnia. Oznacza to oczywiście zaniedbanie rodziny.
Jeśli chodzi o koszta finansowe skup aut zza granicy może więcej pochłonąć niż zarobić. Dojazd do miejsc oddalonych nawet o ponad tysiąc kilometrów w jedną stronę to ogromny wydatek nawet na samo paliwo, a wyjazd nie zawsze wiąże się z okazyjnym skupieniem auta od zagranicznego kierowcy.
Niezbędna wiedza w skupie aut
Nie każdy może pracować jako skup aut zza granicy. Podstawa to bardzo dobra znajomość rynku motoryzacyjnego nie tylko polskiego, ale także całej Unii Europejskiej, chodzi w tym wypadku nie tylko o ceny aut, ale przede wszystkim o najczęstsze usterki konkretnych marek, modeli a nawet wersji aut, na które należy zwrócić uwagę przy skupowaniu auta.